- Bo życie albinosa-mordercy jest ciekawsze niż kogokolwiek innego. - zaśmiałam się. - Zawsze jest trudniej coś powiedzieć niż wysłuchać.
Zastanowiłam się nad sensem słów, które wypowiedziałam.
- Nie no... Jeszcze kilka takich rozmów, a stanę się jaką kretynką bez mózgu. - jęknęłam, przejeżdżając dłonią po twarzy.
<Akcelerator?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz