- Ale wiesz, że wszystkie starsze panie w tym mieście jutro będą mówić o ''białowłosym homoseksualiście''? - zaśmiałam się.
Zaczęłam piąć się po schodach na ostatnie piętro.
- Mogłam jej powiedzieć, że wolisz koty zamiast dziewczyn. - westchnęłam. - Albo, że jesteś całkowicie aseksualny. Mogłam też wspomnieć, że jesteś mordercą i sadystą. Jednak mieszanka homoseksualisty, sadysty i mordercy byłaby już wybuchowa.
Zaśmiałam się i stanęłam przed drzwiami mojego mieszkania. Otworzyłam je i weszłam do środka.
<Akcelerator?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz