Lecz zamiast się zaśmiać, tak jak to chciała Arisa, westchnąłem ciężko.
- Na serio ten świat upada. Po coś przecież otrzymali moce, ale nie chcą z nich korzystać, co to za czasy. - uniosłem wzrok ku niebu. - Zamiast cieszyć się, że mają lepiej ode mnie i wykorzystywać swoje moce w jakimś pożytecznym celu to najchętniej by w ogóle się ich wyparli. - przeniosłem wzrok na dziewczynę, unosząc lewą dłoń. - Moja moc nadaje się tylko do zabijania, ale inne... - pokręciłem tylko głową.
<Arisa?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz