poniedziałek, 26 sierpnia 2013

Od Rose do Loki'ego

 Właśnie siedziała sobie w jednej ciemnej uliczce ,jak to zwyle bywa.
 Akurat miałam wolne więc zapaliła sobie jednego czy tam dwa papierosy.Koło mnie przeszedł jakiś chłopak.
 Był wysoki ,miał ciemne włosy i zielone oczy .No niepowiem ,był nawet przystojny .
 - Nie przejdziesz tędy. - rzuciłam niedopałek pod jego buty .
 - Niby czemu .? - Warknął z wyrzutem chłopaczek.
 - Temu że zakazuję . - Odpowiedziałam w ten sam sposób.
 Ten koleś jakoś dziwnie na mnie patrzył ,a ja czułam że skądś go znam.
 - Masz przepustkę .? - spojrzałam na niego z uniesioną brwią.
 - Jaką przepustkę - Koleś luknął na mnie jak na idiotkę .
 Włożyłam do ust wykałaczkę i uśmiechnęłam się po swojemu.
 - Sory bez przepustki nie wejdziesz .
 - To żeby wyjśc na ulicę trzeba mieć przepustkę .?
 - Wkraczasz właśnie na dzielnicę ćpunów i dilerów . Tutaj musisz ją mieć.

 ( Loki co było dalej .? xD)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz