piątek, 9 sierpnia 2013

Od Arisy - C.D. Akceleratora

 - Czyli jesteś w pewnym sensie ich ulubieńcem i... pupilkiem. W końcu próbowałeś osiągnąć szósty poziom. - mruknęłam. 
 Przysunąłem się bardziej krzesłem do baru i oparłam łokcie na blacie. Oparłam głowę na dłoniach i zaczęłam stukać paznokciami w policzki. Wpatrywałam się z uporem w ścianę, jakby był tam zawarty cały sens świata. 
 - A podobno o mnie nie słyszałaś. 
 - Dopiero teraz mi się przypomniało. Myślałam, że całkiem inaczej wyglądasz. - przyznałam zgodnie z prawdą. 
 - Czyli? 
 Cicho westchnęłam.
 - Ciemne oczy i włosy. Znacznie wyższy wzrost. Szyderczy uśmieszkiem przyklejonym do twarzy i z sadystą ukrytym w oczach. Z kilkoma bliznami w widocznych miejscach. Tak sobie wyobrażałam tego ''najpotężniejszego''. - rzuciłam. - Jak to jest, kiedy ludzie na sam widok ciebie milknął i mają ochotę uciec? 

 <Akcelerator? Brak pomysłów...>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz